Czas najwyższy zająć się naszą wyprawą do Tanzanii i ukochany Zanzibar. Tym bardziej, że na tą małą wyspę wlatywaliśmy i wpływaliśmy już trzykrotnie.
Powstał profil na Facebooku i Instagramie. Ruszamy ze strona www.phototravel.pl, ale o tym projekcie w innej części.
Na tanzańskim lądzie jesteśmy po raz pierwszy. Poprzednio oglądaliśmy Kilimandżaro zza zabrudzonej szyby samolotu. Niesamowite wrażenie, ogrom białej góry w środku gorącego kontynentu. Czerwona ziemia, rzeczywiście jest koloru barwą zbliżoną do krwistego.